Zmiany klimatyczne są coraz bardziej odczuwalne. Możemy na to narzekać i z rozrzewnieniem wspominać, jak to było kiedyś, ale lepiej działać w kierunku redukcji szkodliwych substancji, które się do tych negatywnych zmian przyczyniły.
Człowiek w swoim pędzie za rozwojem technologicznym zapomniał o klimacie i o tym, że nie można czerpać bez końca, nic od siebie nie dając. Jednak ziemia upomniała się o swoje sama, pogarszającym się klimatem. Wszyscy odczuwamy skutki tego procesu i do nas należy odwrócenie tych zmian. Negatywne zmiany powstają w wyniku wzrostu emisji CO2, a ten z kolei z powodu między innymi wycinki drzew, spalania węgla, ropy i gazu i hodowania zwierząt gospodarskich. Na szczęście istnieją możliwości redukcji emisji, a tylko tak możemy zahamować efekt cieplarniany. Poczuwamy się do edukowania w kwestii zmian klimatycznych, bo im więcej świadomych mieszkańców, tym większa szansa na przetrwanie Planety.
- Zmniejszenie spalania paliwa, które uzyskamy przesiadając się z samochodu do transportu publicznego albo na rower
- Organizowanie i nagłaśnianie akcji sadzenia drzewek, ponieważ to drzewa pochłaniają CO2 z atmosfery
- Eliminowanie nawozów azotowych, zastępując go nawozami naturalnymi, takimi jak na przykład kompost, obornik czy skorupki z jajek
- Eliminowanie używania urządzeń, które wykorzystują gazy
Tam, gdzie człowiek postanowił zaprowadzić swój porządek, tam jest mnóstwo ofiar. W wyniku mechanicznego koszenia traw, giną ptaki i owady. Wszyscy tęsknimy za naturalnymi kwitnącymi i pełnymi życia łąkami. Przyroda potrafi sama się regulować i to w mądrzejszy sposób, niż robi to człowiek.
Zamiast wpuszczać maszyny na łąkę, które skoszą wszystko, co spotkają na drodze, można wpuścić zwierzęta, żeby się pasły. Konie zjadają wystające pędy, jednocześnie zostawiają niższe warstwy, dzięki czemu przetrwają w ptaki i owady. Oprócz tego kosiarki powodują hałas, który płoszy zwierzęta, a konie swoją pracę wykonują po cichutku, wdzięcznie i ze smakiem.